Na sam początek wspomnę, że nie założyłabym tego bloga, gdyby nie Roszpuncia, której opowiadanie zainspirowało mnie do powrócenia do mojej Wodnej Smoczej Zabójczyni. Co prawda, w nieco innym wydaniu, ale moja kochana Kath i jej wierna przyjaciółka, Lizz, zostały prawie niezmienione.
Kiedyś, tą historię pisałam pod nick'iem Ruby Phoenix/ Crystal Phoenix, więc wszelkie podobieństwa, są NIEPRZYPADKOWE! :) Byłam wtedy dzieciakiem (a na pewno większym, aniżeli jestem teraz) więc proszę nawet na tego starego bloga nie zaglądać. Do tej pory współczuję tym, którzy to czytali! Możecie być pewni, że przez te 3 lata wiele się zmieniło.
Znalazłby się ktoś, kto chciałby powytykać mi błędy interpunkcyjne? ;__;
Szklane Łzy
"Tchórzem, prawdziwym tchórzem jest tylko ten, kto boi się władnych wspomnień"
~Elias Canetti
Uniwersum: Fairy Tail
Rozdziały: Tasiemiec, tasiemców!
Data założenia bloga: 30. 12. 2015
Łowy na Shayen Axelles oficjalnie ogłaszam za rozpoczęte!
Nie pamiętała w jaki sposób znalazła się w okolicach Magnolii, jednak nie miała czasu do stracenia. Musiała uciekać, zanim ją dopadną.
Z nikim nie rozmawiać, nie patrzeć w oczy, być niewidzialną- taki miała plan.
Nie spodziewała się, że trafi na Fairy Tail.
Nie spodziewała się, że znajdzie miejsce, w którym znów poczuje się szczęśliwa.
Nie spodziewała się również, że spotka Wodną Smoczą Zabójczynię.
I, że zobaczy jej tragiczny koniec.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz